Kłusownik zaatakował siekierą myśliwego
Kłusownik siekierą zabijał zwierzę. Właśnie wtedy został nakryty na gorącym uczynku. Siekiera posłużyła mu także do gróźb.
2 czerwca w miejscowości Pniewo podczas rutynowego obchodu lasu myśliwy usłyszał dziwne odgłosy z zarośli. Jak się okazało sprawcą tych dziwnych odgłosów był mężczyzna zabijający siekierą jelenia, który był uwięziony we wnyku.
Kłusownik nie wystraszył się myśliwego i zaczął mu grozić siekierą. Po kilku groźbach i wymianie zdań, kłusownik uciekł porzucając siekierę. Wezwani na miejsce zdarzenia policjanci i leśniczy ustalili i dokonali zatrzymania kłusownika. Był nim 41-letni mieszkaniec gminy Zatory.
Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Zdjęcia: KPP w Pułtusku
Kłusownik nie wystraszył się myśliwego i zaczął mu grozić siekierą. Po kilku groźbach i wymianie zdań, kłusownik uciekł porzucając siekierę. Wezwani na miejsce zdarzenia policjanci i leśniczy ustalili i dokonali zatrzymania kłusownika. Był nim 41-letni mieszkaniec gminy Zatory.
Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Zdjęcia: KPP w Pułtusku
